HOME STAGING. Dlaczego warto w niego inwestować?

Share Button

Na łamach naszego portalu gości Patrycja Szewczyk – autorka serwisu Niezwykłe Miejsce. Zapraszamy na wyczerpujący wywiad o jednym ze sposobów na kreowanie lepszej przestrzeni życiowej, mianowicie o Home Stagingu.

Home Staging

Home Staging – Metamorfoza 1
fot. Beata-Cisowska-Prandzioch

Na czym polega home staging i co kryje się pod tym tajemniczym pojęciem?
Home staging to profesjonalne przygotowanie nieruchomości (dom, mieszkanie, lokal biurowy itp.) do sprzedaży/wynajmu. Istotą są zabiegi polegające na udoskonaleniu nieruchomości przy relatywnie niskim budżecie, który zwróci się po dokonanej transakcji.
Odpowiednia stylizacja nieruchomości ma na celu przyspieszenie kontraktu oraz / lub podniesienie jego wartości. Metamorfoza nieruchomości polega na wyeksponowaniu wszystkich atutów nieruchomości i przesunięciu na trzeci plan mniej atrakcyjnych aspektów. Nie należy tego mylić z zatuszowaniem wad, gdyż wszystko, co jest popsute, powinno zostać  naprawione, a całość ma się prezentować neutralnie.

Termin anglojęzyczny stąd moje przypuszczenie, że home staging pochodzi właśnie z Anglii. Mam rację? Jeśli się mylę, to powiedz nam zatem, skąd wywodzi się home staging i czy ma on polski odpowiednik oraz jak brzmi w wolnym tłumaczeniu, jeśli takowe istnieje?
Nazwa home staging wywodzi się właściwie z USA. To tam pani Barbara Schwartz zapoczątkowała tę usługę. Z czasem przygotowywanie mieszkań i domów do sprzedaży oraz do wynajmu stało się czymś normalnym, niezbędnym i obowiązkowym.
Po sukcesie tej usługi w Ameryce nastąpiło, wprowadzanie jej na rynek europejski. Brytyjczycy bardzo szybko zaczęli pojmować korzyści, jakie niesie ta usługa i home staging staje się w Wielkiej Brytanii oczywistym i powszechnym zjawiskiem. W Polsce nie ma jeszcze takiej świadomości, ale jestem dobrej myśli i sądzę, że ruszy to z miejsca.
Co do polskiego odpowiednika nazwy home staging, to jest to „domowa inscenizacja”, niektórzy mówią „marketing nieruchomości”, albo „scena domowa”, jednak najbardziej rozpowszechniona została angielska nazwa.

Po co w ogóle home staging? Co nam dają te wszystkie zabiegi i jakie korzyści ze sobą niosą?
Estetyka to sukces. Podświadomie zwracamy na nią uwagę i ma ona znaczący wpływ na nasze decyzje. Estetyka jest bardzo ważna dla nas ludzi, choćby wielu twierdziło inaczej. Ma znaczący wpływ na naszą podświadomość i właśnie podświadomie kreuje nasze wyobrażenie o danej rzeczy lub osobie. To podświadomie wybieramy ładne miejsca, w których lubimy przebywać, lubimy wracać do ładnych restauracji i lokali usługowych. Ładni ludzie i ładne rzeczy od razy kojarzą nam się pozytywnie. Niestety, ale podświadomie wszyscy oceniamy „po okładce”. Z reguły też o rzeczy ładne bardziej dbamy i się o nie troszczymy. Coś, co lubimy – szanujemy. Stąd, jeśli mieszkanie na wynajem zostanie zaprezentowane estetycznie, przyszły nabywca je polubi i z automatu będzie mu się w nim dobrze mieszkało, będzie o nie dbał.
Jeżeli nie przygotujemy odpowiednio nieruchomości do przyszłej transakcji, potencjalny klient nie będzie umieć wyobrazić sobie w niej samego siebie. Nie będzie umieć wyobrazić  sobie swojego wymarzonego salonu, nie będzie widzieć, że zmieści się w kuchni jeszcze jadalnia, albo, że wąski pokój może dawać wiele możliwości. W takich sytuacjach odwiedzający nieprzygotowaną nieruchomość będą „wyłapywali” w niej każdy mankament, by tylko zbić z ceny (o ile mają w ogóle plany ją kupić). Ustne opowieści, o tym, jak można  się urządzić to nie to samo co obraz przed oczami. Kupujący dom marzy o lepszym stylu życia, jeśli się mu to pokaże, wpłynie to na jego ostateczną decyzję
A najprościej jest spojrzeć na konkurencję wśród ofert nieruchomości. Potencjalny klient może wybierać pośród wielu podobnych układem i metrażem nieruchomości, a skoro wiele z nich prezentuje się źle, to odpowiednie przygotowanie nieruchomości będzie miało znaczący wpływ w podjęciu decyzji i z pewnością będzie odnosiło sukces.  Zresztą, w takich przypadkach bywa tak, że kupujący często decydują się na nieruchomość, która nie spełnia wszystkich jego wymagań, ale dlatego, że po prostu jest ładna.

Home Staging

Home Staging – Metamorfoza 2

fot. Beata-Cisowska-Prandzioch

Czym różni się Home staging od dekoracji wnętrz? Zdaje się, że w niektórych przypadkach jedno z drugim idzie w parze. To prawda?
I tak i nie. Home staging to dekorowanie wnętrz, stylizowanie i reorganizacja przestrzeni, mające na celu najlepsze jej zaprezentowanie dla osoby, która będzie zainteresowana tą nieruchomością, a zatem dla osoby, której jeszcze nie znamy. Dlatego home staging powinien stylizować nieruchomości tak, by podobały się najszerszemu gronu ludzi.
Dekorator wnętrz czy projektant ma do czynienia z konkretnym klientem i wybiera produkty i zakres usługi dla konkretnej osoby. Zna jej preferencje, ulubiony kolor, styl, motyw itd. Różnica jest więc w kliencie, ale także w budżecie, ponieważ Home staging musi być inwestycją niskobudżetową, kiedy projektant wnętrz z reguły oferuje rozwiązania designerskie (kosztowne).
Obie te usługi wyróżniają się wysoką estetyką wnętrz, kreatywnością i znajomością trendów na rynku.

Home staging staje się coraz bardziej popularny w Polsce i jest także coraz bardziej popularny pośród osób, które chcą zdobyć dodatkowe kwalifikacje lub nowy wolny zawód „home stagera”, czyli specjalisty od przygotowywania nieruchomości do transakcji.
Tak, jest to usługa coraz bardziej popularna. Wiele osób uczęszcza na kursy, bo ich zakres sprzyja ich zainteresowaniom. Jednak niestety później nie potrafią wykorzystać swoich kwalifikacji. Nie ma przecież ofert pracy dla home stagera. Na tym rynku, trzeba sobie radzić samemu.

Jak zatem zostać home stagerem? Co zrobić by móc zawodowo zajmować się home stagingiem?
Oczywiście można zbierać informacje w internecie i sporo się dowiedzieć. Warto zaglądać na strony zagraniczne. Jednak w mojej ocenie dobrze jest uczestniczyć w kursie lub szkoleniu, a najlepiej wybrać taki, który już w swoim zakresie wyjaśni jak działać na rynku. Kurs home stagingu warto urozmaicić o zbliżone do niego usługi jak dekorowanie wnętrz, czy fotografowanie wnętrz.

Doświadczenie zawodowe i inspiracje zdobywałaś przez wiele lat zarówno w Polsce, jak i w Wielkiej Brytanii. Czy możesz powiedzieć nam, jak wygląda sytuacja na zachodzie (UK), jeśli chodzi o home staging, a jak jest obecnie w Polsce?
Będąc w Wielkiej Brytanii, nie zajmowałam się tam tak naprawdę home stagingiem, choć już interesowałam się tym zjawiskiem. W dodatku zmieniałam miejsce zamieszkania kilka razy, więc mogłam obserwować tamtejszy rynek nieruchomości. Nie wszystkie nieruchomości były poddawane home stagingowi, ale niemal wszystkie prezentowały się dobrze.
W Polsce w większości ofert brakuje jakiejkolwiek spójności, panuje w nich bałagan i chaos, meble są poukładane byle jak, pomieszczenia są źle zagospodarowane.
Obiecujące jest jednak to, że na przestrzeni ostatnich 3 lat obserwuję znaczną poprawę. Agencje zaczęły inwestować w swoich prywatnych home stagerów lub same się szkolą w tej dziedzinie. Zyskują także fotografowie wnętrz, którzy stają się mocnym ogniwem w marketingu nieruchomości. Rośnie także zainteresowanie prywatnych właścicieli, którzy korzystają z zabiegów home stagingu, by lepiej przygotowywać swoje nieruchomości do sprzedaży czy wynajmu.

Gdzie jako Home stager upatrujesz miejsce na tego typu usługi? Z kim współpracujesz? Kto powinien skorzystać z usługi Home stagingu?
Swoje doświadczenie homestagera rozpoczęłam w internecie. Zaczęłam pisać o home stagingu na moim pierwszym blogu. To mi pokazało świadomość ludzi o tej usłudze. Wielu się ona podoba, ale wciąż wiele osób wcześniej o niej nie słyszało. Zdalnie wysyłałam wiele zapytań o współpracę do biur pośrednictwa nieruchomości albo pytałam bezpośrednio osób, które mogły być tym zainteresowane. W ten sposób nawiązałam współpracę z kilkoma klientami. Często zdarza się tak, że ktoś znajduje mnie w sieci i pisze z zapytaniem o konsultację. Jak więc widać, popyt jest. Home staging jest tak naprawdę dla każdego, kto stoi przed wyzwaniem sprzedaży lub wynajmu nieruchomości. Dla zwykłych osób fizycznych, którym zależy na szybszej transakcji lub podniesieniu wartości nieruchomości. Wiele z takich osób nie chce korzystać z usług agencji nieruchomości i tu home staging przychodzi z pomocą. To dobra opcja także dla tych, których nieruchomości długo czekają na rynku lub są często oglądane, ale nikt nie chce się zdecydować. Home staging to także dobra usługa dla firm pośredniczących w obrocie nieruchomościami. Wprowadzając tę usługę do swojej oferty, pomagają swoim klientom szybciej dokonać transakcji. Czyli oprócz kojarzenia kontrahentów i wspierania w finalizacji, przyspieszają oczekiwany efekt. To wyróżnia ich wśród konkurencji i stawia w dobrym świetle, bo pokazują, że chcą się rozwijać. Deweloperzy także mogą skorzystać z usługi home stagingu, przygotowując dom lub mieszkanie pokazowe.

Jak wiemy, ludzie kupują „oczami”, w dodatku rozwój handlu internetowego sprawił, że możemy kupić wszystko, nie wychodząc z domu. Idąc dalej tym tropem, nietrudno domyślić się, że ogromną rolę w procesie decyzyjnym odgrywają zdjęcia produktów. Może w przypadku nieruchomości nie dochodzi od razu do decyzji, ale to właśnie fotografie wywołują pierwsze wrażenie i ważne jest, aby było ono pozytywne.  Nieodzowne staje się zatem połączenie home stagingu z fotografią. Co myślisz o takim połączeniu?
Nie ma jednego bez drugiego. Jeśli ma to być wykonana profesjonalna praca. Dobry Home staging bez odpowiedniej fotografii wnętrz nie jest w 100% dobry. Profesjonalnie wykonana fotografia wnętrza, w którym panuje bałagan i nieład, też nie przyniesie dobrego rezultatu. Te dwie usługi trzeba połączyć w całość. Dobrze jest także, kiedy stylizuje się wnętrze do kadru, czyli wspólna praca fotografa i stylisty, by całość była wykonana idealnie.

Masz rację, że fotografia to pierwsze wrażenie i to ona zaprasza zainteresowanych do mieszkania. Dlatego, kiedy w mieszkaniu pojawi się kandydat, powinien zastać je takie, jakim widział je na zdjęciach. Jeśli tak nie będzie potencjalny klient, poczuje się rozczarowany, a to wpłynie negatywnie na odbiór nieruchomości.

Zjawisko niewątpliwie rozwojowe i upłynie jeszcze sporo czasu, zanim Home Staging stanie się standardem obowiązującym na polskim rynku nieruchomości. Jak oceniasz tę formę marketingu? Jak widzisz Home staging w przyszłości? Czy to nowoczesne myślenie o rynku nieruchomości zmierza w dobrym kierunku?
Zdecydowanie w dobrym, bo rośnie świadomość o psychologii sprzedaży i o samym home stagingu dzięki właśnie takim artykułom jak ten. Myślę, że w przyszłości przygotowanie nieruchomości do transakcji będzie czymś tak normalnym, jak dziś przygotowanie samochodu na sprzedaż (przecież zawsze go myjemy, odkurzamy i dodatkowo pielęgnujemy, by zyskownie się sprzedał). Konkurencja na runku inscenizacji domów już jest, więc te „gorsze” wnętrza muszą nadgonić do tych „lepszych”.
Trzeba jeszcze zauważyć, że każdy z nas jest dekoratorem wnętrz i fotografem. Sami przecież aranżujemy swoje mieszkania i domy, robimy zdjęcia i nosimy aparat przy sobie, bo przecież mamy go wbudowanego w smartfony. Dlaczego, więc decydować się na taką usługę u innych?
Można na to spojrzeć tak:
Sami nie obcinamy sobie włosów, chociaż posiadamy nożyczki, a chodzimy do fryzjera, bo wierzymy, że zrobi to lepiej. Sami nie nauczymy się wszystkiego z youtube’a, a zapłacimy i pójdziemy na kurs, jeśli chcemy umieć robić coś naprawdę dobrze. Nie każdy chce się decydować na usługę architekta i wybiera projekt z gotowców zamieszczonych w internecie, ale to architekt przygotuje przecież projekt indywidualnie dla Ciebie!
Dlaczego, więc nie zlecić przygotowania nieruchomości komuś, kto ma już wiedzę i doświadczenie, albo zlecić fotografii komuś, kto zainwestował w odpowiedni sprzęt? Home staging jest elastyczny, można skorzystać z samej konsultacji. 😉

Dziękuję za rozmowę.
Ja również dziękuję.

Rozmawiał: Damian Pawlos

Podsumowując,  home staging  to nic innego jak przygotowanie mieszkań do sprzedaży lub wynajmu, a zabiegi przeprowadzone w jego ramach podkreślają charakter i wydobywają piękno z każdego wnętrza.
Home Staging opiera się na słusznym przekonaniu, że pierwsze wrażenie ma kluczowe znaczenie w podejmowanych przez klienta decyzjach.
Co więcej, koszt home stagingu jest zawsze niższy niż pierwsza obniżka ceny sprzedaży nieruchomości.
Pamiętajcie, że pierwsze wrażenie można wywołać tylko raz, a od wrażenia, jakie wywołamy przy prezentacji mieszkania czy domu zależy to, jak szybko go sprzedamy oraz za jaką kwotę.
Profesjonalnie zaaranżowane i sfotografowane nieruchomości szybko znajdują nowych właścicieli!
Warto zatem zainwestować w Home Staging.

Polecamy.
Zespół aRTofFOTO.eu

————————————

Patrycja Szewczyk - Home Stager

Patrycja Szewczyk – Home Stager

Patrycja Szewczyk. Inżynier budownictwa z zamiłowania do architektury. Absolwentka kierunku budowlano-architektonicznego na Politechnice Śląskiej. Posiada dyplom home stagera oraz jest stylistką i dekoratorką wnętrz. Wieloletni staż zawodowy na rynku polskim i angielskim.

strona www: http://niezwyklemiejsce.pl/
kontakt: niezwyklemiejsce@gmail.com

 

 

 

 

Share Button
Tagi , , , , , , , , , , , , , , , , , .Dodaj do zakładek Link.
  • Bardzo ciekawy temat. faktycznie patrząc na sporo ofert w sieci, można wywnioskować, że ludzie nie wiedzą jak powinno wyglądać mieszkanie na sprzedaż. Sam jestem na etapie poszukiwań i wiem jak przyciąga uwagę dobrze prezentujące się mieszkanie.

  • Szkoda trochę, że w tekście nie umieściliście zdjęć, dla zobrazowania metamorfoz…:)

    • Zdjęcia już są. Dodatkowo będziemy aktualizować materiał o kolejne metamorfozy.

  • Agnieszka Osińska-Szpur

    Ciekawy temat. Chętnie obejrzałabym zdjęcia. Trendy Mama

  • Marta Korotko

    Od jakiegoś czasu obserwuję właśnie, że w Polsce są prowadzone takie estetyczne zabiegi. Nie miałam pojęcia jak to się fachowo nazywa. W każdym razie, uważam, że nie jest to wcale działanie bez sensu, tak jak zostało napisane, ludzie patrzą oczami, a wyeksponowanie pewnych walorów może jedynie pomóc zainteresowanym.

    • Cieszymy się, że dowiedziałaś się od nas jak określane są „takie estetyczne zabiegi”. Na eksponowaniu walorów polega właśnie Home Staging.

  • Ludzie uwielbiają kupować obrazem, często on wiedzie prym w uściślaniu listy zakupów mieszkań.

  • Angelika Stefanowska

    Wow! Świetna metoda, o której pewnie wielu z nas nie wiem. Metamorfoza przed i po bardzo zaskakuje 🙂

  • Szaman Shamansky

    Znajomy ma świetną firmę, która między innymi robi take rzeczy, jakby ktoś szukał:

    https://www.lokumi.pl

  • Anna Bednarczyk

    Bardzo dobry pomysł, bo niejednokrotnie oglądane nieruchomosci odstraszają. Warto dać profesjonaliście swoją nieruchomość a na pewno się to bedzie opłaciło 🙂

    • Dokładnie. Wciąż jest dużo nieprzekonujących ogłoszeń z racji złego przygotowania nieruchomości do transakcji. Profesjonalne podejście do tematu zmienia ten stan.

  • bardzo ciekawe, nie wiedziałam nawet że coś takiego istnieje. Ale poczytam, bo niedługo bedę wystawiac mieszkanie do wynajęcia 🙂

    • Zapraszamy do lektury i zastosowania porad zawartych w materiale.

  • Nie wiedziałam ze ty się mozna zawodowo zajmować ;).

    • My też nie wiedzieliśmy ale już wiemy więcej:)

  • Agata Maj Cher

    Dla mnie to kuriozum. Ludzie dokonują wyboru „po okładce”, zamiast postawić na solidność, praktyczność i ekonomikę. Te dwie kwestie często nie idą w parze.

  • Sylwia Antkowicz

    Niby warto. Z drugiej strony zawsze zastanawiam się, dlaczego potencjalni kupujący negują takie błahostki jak np. kolor ścian, przecież i tak pewnie czeka ich malowanie.

  • Kiedyś oglądalam pewien program gdzie było pokazane jak się przygotowuje takie domy. Wydaje mi się że to pomaga w tych mieskzaniach gdzie jest problem ze sprzedaza. Te w lepszych loaklziacjach bronią się same.

    • Masz rację. Tak jak zostało wspomniane w wywiadzie home staging może pomóc m.in., tam gdzie jest długotrwały problem ze sprzedażą, a i nie zaszkodzi go zastosować w lepszych lokalizacjach, które szybciej się sprzedają, ale home staging może przyczynić się w tym przypadku do podniesienia ceny nieruchomości.

  • Bardzo ciekawy wywiad i prosto opisane mechanizmy jakimi kierujemy się przy wyborze nieruchomości. Warto o tym wiedzieć przygotowując dom do sprzedaży. Na zdjęciach widać, że niewielki poprawki w wystroju i dobry kard całkowicie zmieniają odbiór miejsca.

    • Dokładnie. Praca home stagera i jej utrwalenie za pomocą fotografii i mamy zachęcającą ofertę.

  • To ma sens – kupujemy oczami. Także mieszkania.

  • Blondynki Kreatywnie

    Wspaniały sposób na biznes.

  • natasza c

    liczy sie zawsze pierwsze wrażenie. Ja jestem jak najbardziej a liftingiem miesxkan przed sprzedazą 🙂

  • W Sumie nie znałam tego pojęcia. Człowiek bezustannie się uczy.

    • O widzisz. Coś nowego. A jak Ci się to widzi ?

      • Ja raczej nie potrzebuję, ale fajna sprawa 🙂 myslę, że bardzo pomocna, acz chyba nie każdego stać.

  • Katarzyna Hartung

    Pierwszy raz o tym słyszę, a temat wydaje się taki oczywisty 🙂

    • Usługa od niedawna w Polsce, ale sądzimy, że podobnie jak brytyjczycy szybko dostrzeżemy jej zalety.

  • Ewa

    Nie znałam wcześniej tego pojęcia. Inspirujący i właściwie pouczający wywiad 😉

    • Miło nam, że Ci się spodobała nasza praca.

  • Weronika Petruczenko

    Niewielkie zmiany, a efekt porażający! 😀

    • Dokładnie tak. Subtelna metamorfoza i pomieszczene nie do poznania.

  • Roksana Jurga-Kasprzyk

    Słyszałam już wcześniej o tym i zgadzam się, że kupujemy oczami i to jest ważne

    • W takim razie w handlu na oczy musimy oddziaływać i tak też w przypadku Home Stagingu, jak i fotografii.

  • Zastanawiałam się swojego czasu nad otwarciem firmy zajmującej się Home Stagingu, ale mam wrażenie, że Polska jeszcze nie jest na to gotowa…

    • Może uda się nam przekonać Polskę na tego typu zabiegi. Do dzieła!

      • jeśli byłby to biznes niskonakładowy to spoko. jednak boję się, że raczej wysokonakładowy…

        • Home staging opiera się na stosunkowo niskich nakładach

          • Home staging w Polsce raczkuje. Raczej Klientem nie jest przeciętny Kowalski, więc wtedy standard zmiany też jest inny. Wchodząc w to głębiej mam wrażenie, że to nie tylko kosmetyka…

          • Jeśli nieruchomość jest zaniedbana i wymagana jest eliminacja uchybień, co zostało powiedziane w wywiadzie, wówczas cały zabieg będzie wymagał zaangażowania większej ilości czasu i pieniędzy. Myślimy, że i Kowalski w pewnym zakresie może skusić się.

  • Marlena Hryciuk

    Wiedziałam, że w jakiś sposób -ulepsza” się domy lub mieszkania, w celu szybszej i łatwiejszej sprzedaży. Nie znałam jednak jego „fachowej” nazwy. Patrząc na zdjęcia, naprawdę różnica aranżacji tego samego pomieszczenia jest zaskakująca!

  • fajny temat! wiele osób nadal nie widzi takiej potrzeby… warto uczyć!

  • Adasio.pl

    Świetna sprawa, tym bardziej jeśli można liczyć na profesjonalne wsparcie…

    • Dokładnie. Przybywa osób zajmujących się tym zawodowo.

  • Globfoterka

    Jest to niesamowicie istotne przy sprzedaży, ale też wynajmie pokoju/mieszkania. Sama jak chcę ogłosić wynajem pokoju, to umieszczam zdjęcia, które atrakcyjnie wyglądają i podkreślają to, co trzeba. Nie jest to oczywiście profesjonalna fotografia, ale staram się jak mogę. Przydatny na pewno jest szerokokątny obiektyw.

    • Jeśli chodzi o końcowy element czyli fotografie wnętrza, to masz rację. Szerokokątny obiektyw będzie tu niezbędny.

  • Często osoby chcące sprzedać mieszkanie przez miesiące czekają na kupca i nic. Wszystko przez mało atrakcyjną wizualnie ofertę. Czasem wystarczy tylko kilka detali, inne ułożenie, czy dodanie koloru i nagle 50 osób zainteresowanych. Niestety ludzie często gustu nie mają i oferty sprzedaży wyglądają jak wyglądają.

  • Bardzo fajna i ciekawa praca i szczególnie można mieć satysfakcję kiedy widzi się zdjęcia przed i po 🙂

    • Rzeczywiście, zawód home stagera wydaje się być ciekawym zajęciem.

  • Świetny wywiad. Niestety niewielu ludzi zdaje sobie sprawę, że liczy się „pierwsze wrażenie”. Jest kluczowe wręcz. Widziałam mnóstwo ofert, ale zawsze moją uwagę przykuwały te, które miały dobre, profesjonalne zdjęcia.

  • Daje to korzyści , daje, klient kupuje oczami i takie przygotowanie domu czy mieszkania ma sens 🙂

  • Magdalena Urlich

    Nie wiedziałam, że to się tak nazywa ? dla mnie było intuicyjna rzeczą, by mieszkanie pod wynajem odpowiednio przygotować i sfotografować. Fajnie że można liczyć też na wsparcie osób zajmujących się tylko tym, bo ja robiłam to sama

    • Podobnie do tego podchodziłam, mieszkanie jak i inne dobra, kiedy się je sprzedaje, powinno przekonywać swoim wyglądem, warto zatem wiedzieć, do kogo chce się trafić z ofertą i odpowiednio się do niej przygotować.

  • naszebabelkowo.blogspot.com

    Różnice w zdjęciach są diametralne! Zdecydowanie warto w dobre fotki zainwestować, to więcej niż połowa sukcesu 🙂

  • Nie wiedziałam, że takie zabiegi mają swoją nazwę 🙂

  • Wiedziałam, że istnieją takie praktyki, ale nie wiedziałam jak to się profesjonalnie nazywa. Zdjęcia nieruchomości są bardzo ważne, tak naprawdę to one przyciągają ludzi do danego ogłoszenia, więc nic dziwnego, że się to robi.

  • Blondynki Kreatywnie

    Myśle że świadomość w tym temacie rosnie. Estetyka jak da mnie jest bardzo ważna.

    • Masz rację. Estetyka to bardzo ważna sprawa – pozwala się wyróżnić w gąszczu internetowych „śmieci”.

  • Beata

    Nie znałam wcześniej tego pojęcia. Bardzo dziękuję za wyjaśnienie!

  • Bardzo podoba mi się ta idea! 🙂

  • Zastanawiam się, czy nie skorzystać z takich usług przy sprzedaży działki letniskowej, ukazać pomieszczenia w jeszcze ciekawszej odsłonie. 🙂

  • Madzia

    Niestety jesteśmy tak skonstruwani, że najpierw patrzymy oczami, a dopiero potem rozumem? Bardzo fajny artykuł?

    • Masz rację. Jednak chcę zauważyć, że przy kupnie mieszkania / domu rozum jest zawsze używany, bo to niemały wydatek. Home staging natomiast potrafi pokazać przyszłemu nabywcy atuty nieruchomości, dzięki którym jest skłonny szybciej przekonać się do danego lokalu lub nawet brać go w ogóle pod uwagę w rozmyślaniu o zakupie. Home staging nie ukrywa wad, a pokazuje lokal atrakcyjnie na tyle, by wady lokalu stały się mniej ważne dla odbiorcy.

  • Ciekawy wywiad, w sumie też myśleliśmy o takim u nas na blogu 🙂 (Łukasz).

  • Marina Abramava

    Dowiedziałam się kilku ciekawych rzeczy dotyczących home staging 😉
    Kiedy rozglądaliśmy się z partnerem za nieruchomościami na rynku dało się zauważyć. kto ma jakiekolwiek pojęcie o „uatrakcyjnieniu” sprzedawanej nieruchomości, a kto jest kompletnym laikiem. Warto poświęcić trochę czasu i zainwestować w nieruchomość, którą chcemy sprzedać. Z pewnością to nam się zwróci!

  • Monika Flok

    Ciesze si,że tu trafiłam- świetny wpis- wiele wyniosłam:)

  • Świetny temat. Gdy sprzedawałem dom – niezwykle ważne było wyeksponowanie jego atutów. Teraz kupiłem dom na wsi i również (nie pod sprzedaż, lecz pod zamieszkanie) zrobiłem w nim pełną renowację niewielkim kosztem, uzyskując szokujący efekt. Wszystko będzie na blogu http://www.WiejskieInspiracje.pl, także serdecznie zapraszam.

  • Magdalena Bukowska

    Home staging ostatnimi czasy faktycznie bardzo się w Polsce rozwinął. Jestem architektem krajobrazu i między innymi zajmuję się aranżacją wnętrz roślinnością, po przeczytaniu tego jakże ciekawego wpisu zaczęłam się zastanawiać czy nie dałby się tego jakoś połączyć?

    • Oczywiście, że dałoby radę współpracować, bo przy realizacjach domów, ogród i podwórze także muszą być odpowiednio przygotowane. Przyznam, że realizacje z ogrodami to dla mnie rzadkość, bo niestety właściciele domów nie chcą inwestować ani w home staging, ani poprawić estetyki ogrodu. Przynajmniej tak jest w mojej okolicy i wynika to z mojego doświadczenia.

  • Olga Dąbrowska

    Estetyka i dobre zaaranżowanie, a następnie dobre wykonanie zdjęć to klucz do sukcesu.

  • Rafał

    Bardzo łatwo dzięki temu podnieść cenę sprzedawanej nieruchomości. Niby te same meble, a jednak inaczej ustawione zupełnie odmieniają wnętrze.